Sejm: Dziś rozstrzygające głosowanie ws. 20% podwyżek
28 kwietnia 2022
28 kwietnia w Sejmie rozstrzygnie się sprawa wysokości tegorocznych podwyżek dla nauczycieli. Rząd proponuje 4,4 proc. od maja, a Senat – zgodnie z inicjatywą zgłoszoną przez ZNP – 20 proc.
Zgodnie z kluczową poprawką – wprowadzoną z inicjatywy ZNP – nauczyciele mieliby otrzymać nie 4,4 proc., ale 20 proc. Senat zabezpieczył też w budżecie państwa 10 mld zł potrzebnych na tę operację.
“Senat uznał proponowane podwyższenie średniego wynagrodzenia nauczycieli o 4,4 proc. za niewystarczające. W związku z tym przyjął poprawkę nr 1, która zmierza do podniesienia wysokości wzrostu średniego wynagrodzenia nauczycieli do 20 proc.” – czytamy w uzasadnieniu uchwały Senatu.
I dalej: “Jednocześnie, przyjmując poprawkę nr 2, Senat uznał za konieczne odpowiednie zwiększenie części oświatowej subwencji ogólnej w celu zapewnienia środków na sfinansowanie wzrostu wynagrodzenia nauczycieli”.
Wczoraj, 27 kwietnia propozycja 20 proc. podwyżek była rozpatrywana na posiedzeniu sejmowej komisji edukacji. Zabrakło zaledwie jednego głosu do przeforsowania jej w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
– Senat uznał proponowane podwyższenie średniego wynagrodzenia nauczycieli o 4,4 proc. za niewystarczające – przekonywał posłów z sejmowej komisji senator Wojciech Konieczny (PPS), który przedstawiał stanowisko Senatu do nowelizacji Karty Nauczyciela.
Stanowisko Senatu poparła opozycja.
Żaden poseł PiS nie chciał uzasadnić sprzeciwu tej partii wobec podwyższenia skali wzrostu wynagrodzeń w oświacie z 4,4 do 20 proc. – Ministerstwo jest przeciwne tym poprawkom – poinformował jedynie Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji.
Poprawki nie otrzymały poparcia komisji. Do sukcesu zabrakło tylko 1 głosu! 18 posłów głosowało “za”, 18 było “przeciw”, a 1 wstrzymał się od głosu. To nauczyciel Artur E. Dziambor.
Poprawka ma jeszcze szanse podczas dzisiejszego głosowania na forum Sejmu. Tam bowiem będą obowiązywały inne zasady.
Posłowie mogą poprawki Senatu odrzucić, ale nie zwykłą, lecz bezwzględną większością głosów – to znaczy, że “za” odrzuceniem musi się opowiedzieć więcej posłów niż suma głosów “przeciw” i “wstrzymujących się”.
www.glos.pl: https://glos.pl/walka-o-podwyzke-20-proc-wrocila-do-sejmu-poprawki-senatu-maja-szanse-na-forum-izby