Fotogaleria

ZNP na facebooku


Historia Związku Nauczycielstwa Polskiego


listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nadchodzące wydarzenia

  1. Zebranie Zarządów Ognisk – zdalne

    28 listopada @ 16:00 - 17:00

Goczałkowice Zdrój –Pszczyna – wiosenny wyjazd integracyjny SEiR w dniu 11.05.2023

Goczałkowice Zdrój –Pszczyna – wiosenny wyjazd integracyjny SEiR w dniu 11.05.2023
To była piękna majowa wycieczka, tym razem bez zwiedzania wcześniej zaplanowanych obiektów historycznych, czy też uczestnictwa w jakiejś imprezie. Celem jej było to, byśmy po prostu pobyli ze sobą na łonie przyrody. Cudowna słoneczna pogoda, wręcz pierwszy tej wiosny upał, sprzyjały naszemu pobytowi w Parku Ogrodów Pokazowych „Kapias” w Goczałkowicach – Zdroju, a także na Zaporze Jeziora Goczałkowickiego oraz w Parku Pszczyńskim. Rozpoczęliśmy od zwiedzania i relaksowania się w Ogrodach Kapiasa, które są najpiękniejszymi ogrodami na Śląsku – chyba także w Polsce. To wręcz baśniowe miejsce, pełne kwitnących kwiatów, krzewów, intensywnych kolorów, zapachów natury oraz ogrodów zaaranżowanych tematycznie. Jest tu mnóstwo atrakcji dla dzieci, klimatycznych zakątków, a w dodatku tym wszystkim można zachwycać się i przebywać tu nawet cały dzień bezpłatnie. To aż cztery i pół hektara powierzchni zagospodarowanej w bardzo pomysłowy sposób. Teren pokazowych ogrodów urozmaicają alejki, zaczarowane tajemnicze przejścia, mostki, schodki, naturalne pergole, ogrodowe stawy i pływające w nich żabki i rybki, a także wodospady i tarasy widokowe. Tu można „zabłądzić” w pomysłowym labiryncie, nawet pograć w terenowe szachy na dużej szachownicy. Poznajemy tutaj nowe gatunki roślin, bo przy każdej znajduje się tabliczka z polską i łacińską nazwą. Każdy krok dostarczał nam niesamowitych doznań wizualnych, a zacienione romantyczne ławeczki kusiły, by na nich usiąść i oddać się beztroskim marzeniom i zapomnieć o trudach naszej codzienności. Kto chciał, to znalazł tu idealną przestrzeń do kontemplacji, czy normalnych koleżeńskich pogaduszek. Wędrując po ogrodach, doznajemy wszędzie uczucia swobody, naturalności i niezwykłego piękna przyrody, a przede wszystkim zachwytu nad pomysłowością twórcy tych ogrodów. Pomysłodawcą i właścicielem ogrodów jest pan Bronisław Kapias, który od 1979 roku dzieli się z innymi swoją pasją. Zaaranżowanych ogrodów jest wiele: Ogród angielski, japoński, skandynawski, romantyczny, bajkowy, w barwach narodowych, tajemniczy, wiejski, Patio włoskie, Ogród Lato i domek Hobbita. Podziwiając pomysłowość ich urządzenia, elementy architektoniczne, symbolikę, mamy wrażenie przenoszenia się z Europy do Azji. Znajdująca się na terenie ogrodów kawiarnia, zaprasza na pyszną kawę, ciasta i desery. Kto zechce zasmakować miejscowych potraw, może zamówić je w tutejszej restauracji. Samo usytuowanie stolików do konsumpcji pod naturalną pergolą i z widokiem na staw z wysepką i altanką, robi bardzo przyjemne wrażenie, bo w wodzie stawu, jak w lustrze odbija się lazurowe niebo i otaczająca go roślinność. Opuszczając tę „krainę czarów”, nad wyjściem zauważamy napis „Pamiętajcie o ogrodach…”- słowa z piosenki Jonasza Kofty, jakże trafne przesłanie dla zwiedzających to miejsce. Niektórzy nasi seniorzy dokonali zakupów sadzonek kwiatów i krzewów, i elementów zdobniczych w Centrum Ogrodniczym, bo Ogrody Kapiasa mogą być inspiracją dla własnych ogrodów.
Z ogrodów udaliśmy się autokarem nad Jezioro Goczałkowickie będące zbiornikiem wody pitnej dla całego Śląska. Godzinny spacer po Zaporze z podmuchem zdrowego świeżego powietrza, bo to przecież Goczałkowice-Zdrój, oraz rozległe widoki były interesujące szczególnie dla tych, którzy jeszcze w tym miejscu nigdy nie byli.
Trzecim etapem naszej „majówki” była Pszczyna i przede wszystkim rozkoszowanie się wiosennymi urokami Parku Zamkowego, gdzie i słońca i cienia, i świeżego powietrza nasi seniorzy mieli pod dostatkiem. Park ten jest pozostałością dawnej Puszczy Pszczyńskiej, więc w jego drzewostanie jest wiele okazałych pomników przyrody. Kto chciał zwiedzał pszczyński rynek i robił sobie zdjęcia z Księżną Daisy.
Zadowoleni i zrelaksowani nasi seniorzy dziękują Zarządowi SEiR ZNP oraz kol. Ani i wyrażają prośbę o kolejną taką „na luzie” integracyjną wycieczkę, w której mogą brać udział nawet osoby o ograniczonej zdolności poruszania się. Zapraszam do oglądania zdjęć, by choć w części poczuć klimat naszego wyjazdu.
– przewodnicząca Sekcji Emerytów ZNP w Rybniku Maria Rączka.